środa, 1 stycznia 2014

Pierwszy trening

Dzisiaj wykonalem Aphrodite.  Moj czas to 26.43 . Jestem padnięty.  Ostatnie serie burpees byly męka.  Nie mialem na nie siły.  Lecz staralem sie nie poddawać i dotrwalem do końca. Jednak trening bez * , gdyż technika burpee w ostatnich rundach zostawiala wiele do życzenia.  Ale liczy sie to,  że dotrwalem,  bo "quitting is no option". Muszę wykonać jeszcze 3 treningi Aphrodite w tym tygodniu, ojj będzie ciężko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz